No i się stało.. Wiedziałam, że się to stanie. Emocje wzięły górę i pokazałam Oscarowi co czuje. Wiem, że zrobiłam dobrze bo go kocham ale jest jeden minus-Felix- tak wiem on mnie skrzywdził ale nadal Go kocham był moją pierwszą miłością i to się nie zmieni. Mimo tych malowideł na rękach i jakieś diodzie na wardze i brwi w głębi tam nadal jest mój Felix. Zranił mnie.. to wiem na 100% weszłam do tego pomieszczenia i widziałam jak lepił się do tej dziewczyny! To było jak cios w serce gdyby nie to, to bym teraz siedziała w pokoju i wspominała ten piękny dzień z uśmiechem a teraz? Uhh kretyn. Wszystko popsuł. Siedzę cała zapłakana u siebie w pokoju i ryczę w ramię Oscara a on szepcze mi w ucho bym się uspokoiła. Chociaż mam Go.
-Jude? Proszę nie płacz. -mówi do mnie chłopak lekko kołysząc mną na boki.
- Nie potrafię Oscar. Widzisz co on zrobił ? Wielką awanturę w środku nocy i go nie obchodzi to, że moi rodzice mogli mu otworzyć drzwi.
- Chciał porozmawiać. Może powinnaś dać mu szanse wyjaśnić wszystko ? -odpowiada chłopak a ja podnoszę głowę i spoglądam mu w oczy a on kiwa mi głową znaczącym "tak".
-Nie będziesz zły jak jutro się z nim spotkam ? -pytam Oscara.
- Nie będę już wystarczająco pokazałaś dziś co do mnie czujesz.-mówi do mnie a ja nie wiem co odpowiedzieć! Mówi o pocałunku.
-Oscar... j-ja -ucisza mnie chłopak w dość nietypowy sposób. Odrywając usta ode mnie mówi:
-Jude.. zależy mi na tobie i to cholernie bardzo nie pozwolę by to co między nami jest coś zniszczyło zrozumiałaś ? K-kocham Cię. -Jenyy Oscar ! Czemu tak na mnie działasz ! na moich policzkach pokazują się rumieńce a ja nie wiem co mu odpowiedzieć, chowam głowę we włosach.
-Nic mi nie odpowiesz ?-kończy chłopak.
-Oscar, ja nie jest gotowa. Przepraszam. -mówię do niego a on kiwa mi głową i sprawdza telefon. Pokazuję palcem okno mojego pokoju i odchodzi ode mnie. Na koniec macham mu z podłogi a on wyskakuje przez okno i słyszę jak otwiera drzwi od domu. Zostałam z tym sama. W sumie.. jestem sama w domu.. gdzie jest mama i Bob ?! OMG może coś się stało ? a tu jak na sygnał do domu wchodzą rodzice. Szybko wchodzę pod kołdrę i udaję, że śpię. Słyszę ich jak wchodzą do swojego pokoju na chwilę wszedł do mnie Bob by sprawdzić czy już śpię a że ze mnie niezła aktorka to uwierzył, że smacznie śpię i poszedł. Jutro rano z nimi pogadam gdzie byli. Podchodzę do okna i siadam na ramię od niego a nogi zwisają mi z zewnętrznej strony domu. Telefon w ręce nagle gwałtownie mi wibruje, dostałam sms'a od Oscara.
"Hej Judy!
Widziałem Cię jak siedziałaś na oknie z 5 sekund temu.
Idź spać a nie ! ;D
xoxo ily Oscar "
O Mój Boże ! Oscar jest taki słodki. Od razu oglądam każdy teren by zobaczyć czy nigdzie tam nie siedzi i się nie czai na mnie. Mój skarb.. kocham Go ale nie powiem mu tego bo nie wiem tego na 100% Felix musi mi wszystko wytłumaczyć wtedy mu powiem... Cholera co się dzieję ze mną ?
~Oscar POV~
Moja Jude siedzi w oknie i tak pięknie wygląda. Nie będę jej teraz przeszkadzać bo na pewno ma mętlik w głowie. Wysyłam jej tylko szybkiego sms'a. Ten dzień był niezwykły. Spodobała mi się od kiedy wpadliśmy na siebie na ulicy i od tamtej pory coraz bardziej...coraz bardziej. Moi znajomi ją polubili. Jest świetną dziewczyną i również całuje dobrze.. uśmiecham się na wspomnieniu o tym. Spoglądam ostatni raz w stronę jej okna.. ale jej już nie ma. Pewno poszła już spać. Podchodzę do łóżka i gaszę światło. Kończymy świetny dzień i zaczynamy kolejny.
~Jude POV~
-Ej Jude ! -nagle słyszę jakieś głosy z dworu ale nikogo nie widzę. Rajuu zaczynam mieć omamy jakieś.
-Judy no !! spójrz w dół ! -znowu dziwne głosy się odzywają i robię tak jak mi każą. Patrzę na dół a tam ... Fel.
-Felix !? co ty tu robisz ? Idź do domu. -Odpowiadam mu.
-Porozmawiajmy proszę ... -błagam dziewczynę.
~Felix POV~
Po tym jak Jude wygoniła mnie z domu swojego stwierdziłem, że się nie poddam i do końca dnia z nią pogadam. muszę jej to wyjaśnić. Nie jestem z Kal! nigdy nie będę! Kocham kogoś innego. Jude musi wiedzieć całą prawdę. Za dużo kłamałem jej po wyjeździe i teraz musi wszystko zrozumieć. Zależy mi na niej to ona pokochała "Felixa za czasów piaskownicy" a nie teraz jakiegoś wymazanego z piercingiem.
-Jude do cholery ! proszę pogadajmy! serio chce wyjaśnić Ci wszystko. -krzyczę już do niej i mam to gdzieś czy jej rodzice są czy nie. Chcę pogadać z Jude. Musi mnie zrozumieć.
-Felix nie mam ochoty z tobą gadać! Idź do domu. -mówi mi dziewczyna.. Co za uparta osoba.
-Proszę daj mi 10 minut i możesz nawet udawać że mnie nie znasz tylko daj mi wyjaśnić. -ostatnia próba. Jak nie dzisiaj to jutro też jest dzień.
-Dobra.. Ubiorę się i zejdę do ciebie ok ? -NARESZCIE ! Pokazuję jej kciuk w górę i czekam aż wyjdzie do mnie. Już układam w głowie co jej powiem. Po jakiś 5 minutach schodzi z okna i idzie w moją stronę.
-Jude.. pogadajmy. -siadłem na trawie a ona ze mną.
-No słucham.. serio nie chce obudzić rodziców.. mów o co chodzi. -nalega dziewczyna.. dobra zaczynam.
-Chodzi o to, że.. to nie tak jak myślisz.. Od kiedy przyjechałem tu moje życie się okręciło do góry nogami. Jak przyjechałam pierwsze tygodnie siedziałem w domu. Moi rodzice znaleźli sobie znajomych i raz mieliśmy na kolacje do nich pojechać. Mnie oczywiście zmusili i syn tego państwa to właśnie Omar był. Zgadaliśmy się na następny dzień na wypad z jego paczką na jakąś imprezę no i się zgodziłem bo chociaż mogłem z kimś wyjść nie ? Jak poznałem tych kumpli to stwierdzili, że jestem jakimś miśkiem i nie nadaje się do nich. Postanowiłem pokazać im, że tak nie jest i ...upiłem się na tej imprezie. Kal się do mnie przylizała i mają nagrane to jak się z nią całuje. To był jeden jedyny raz ! nie licząc wczoraj.. ale wracając! Po jakimś czasie poszedłem zrobić sobie kolczyk w wardze i pierwszy tatuaż. Który mi przypominał o tobie. Napis AIMH czyli Always In My Heart i niżej JUDE napis.. Zawsze o tobie pamiętałem i bałem się tobie opowiedzieć co się u mnie dzieję dlaczego teraz jestem taki a nie inny. Jude zrozum, że to przez odczucie samotności chciałem mieć kumpli. Teraz jakbym chciał odejść od paczki mają na mnie haka.. Nienawidzę tej Kal ale ona ma wpływ na całą resztę, za nią idzie Ambe a za dziewczyną swoją Omar pójdzie jedyne co Alek mnie rozumie choć sam nie wygląda na takiego uczciwego. Proszę zrozum mnie.. Wczoraj jak wróciłem po telefon kazała mi się z nią pożegnać.. w inny sposób bo jak nie to zobaczysz to wideo jak się zalewam w trupa. Nie chciałem byś ode mnie uciekła.. Samo to że nie wystraszyłaś się mnie jak się zobaczyliśmy w parku to już coś znaczyło.. Judy.. -łapię ją za rękę- Kocham Cię od takiego gówniarza! Proszę nie zostawiaj mnie teraz potrzebuje Cię...
_______________________________________________________________
Dam Dara Dam !! ☺
Mamy rozdział 10.
Podobał się ? Jak myślicie co teraz będzie z Felixem a Jude a Oscarem ?
Piszcie w komentarzach ! ♥
Dziękuje Wam bardzo za aktywność :)
Jesteście niesamowici ! xx
15 KOMENTARZY= ROZDZIAŁ 11
Mam teraz straszny mętlik w głowie! Ale mimo tego shippuje #Fudy ♥
OdpowiedzUsuńLmao też shippuję #Fudy od początku XD ❤ djdjjdks genialny rozdział x
OdpowiedzUsuńFajny! Świetnie piszesz, ale troche nie stylistyczne zdania xd To nie ma Cie obrazic czy cos bo kocham to opowiadanie, tylko dziwnie mi sie czyta niektore zdania xd
OdpowiedzUsuńIly x i czekam na nexta :D
matko kocham to ff!.rozdział oczywiście genialny :D mam nadzieję że Judy wybaczy Felixowi, ale z drugiej strony shippuje ją z Oscarem haha
OdpowiedzUsuńBlagam Oscar i Judy razem <3
OdpowiedzUsuńOscar jaki kochany *-*
OdpowiedzUsuńBoże! Ja niewiem co myśleć...
OdpowiedzUsuńmam mln myśli na minutę i nwm co teraz
więc czekam na rozdział!!!
Teraz mam mętlik w głowie .. No kurczę raz Fel raz Oscar gdsfudiysf :)
OdpowiedzUsuńAle Fel natrętny :)
OdpowiedzUsuńświetny rozdział! Popełniasz jednak nieliczne błędy stylistyczne- nic się niestało. Wydaje mi się że lubisz pisać to ff :) Czekam na kolejny rozdziała . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJezuu i co teraz ja mam mętlik w głowie a co dopiero ma powiedzieć Jude
OdpowiedzUsuńNasz kochany natręt ♡♥♡♥
OdpowiedzUsuńAwwwwwwwww *-*
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem z Felixa jest jeden wielki tchórz ( chyba tak to się pisze xdd) i mięczak.Tyle w tym temacie a ff fantastyczne :) i czekam na kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńA może się potoczy że Jude będzie z OG lub Omarem? <3
OdpowiedzUsuńNo teraz to ja mam mętlik w głowie a co dopiero musi czuć Jude ?! Ale się porobiło. Najpierw Oscar teraz Felix, do obu coś czuje i dupa blada chociaż wydaje mi się że do Felcia ją bardziej ciągnie ale co się dziwić w końcu zna go "od takiego gówniarza" ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :3
@unrealizablex
Kiedy następny rozdziała??? o-o
OdpowiedzUsuń